Mundial 2018: nieudany powrót Peru. Minimalna wygrana Danii

Maciej Rafalski

Reprezentacja Danii pokonała Peru 1:0 (0:0) w meczu 1. kolejki grupy C mistrzostw świata. Peruwiańczycy wrócili na mundial po 36 latach przerwy. Mieli mnóstwo okazji, by przynajmniej zremisować. Byli jednak nieskuteczni – nie wykorzystali rzutu karnego.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Falstart Argentyny. Messi zmarnował karnego

BOHATER MECZU: Yussuf Poulsen Odegrał kluczową rolę. Strzelił gola, a później w jednej z akcji uchronił zespół przed utratą bramki – w polu karnym wygrał ważny pojedynek główkowy z rywalem.

ANTYBOHATEROWIE: napastnicy Peru Mieli mnóstwo szans, by zapewnić drużynie chociaż punkt. Zmarnowali wiele sytuacji, w tym rzut karny. W dużej mierze to z powodu ich nieskuteczności Peru przegrało swój pierwszy od 36 lat mecz na mundialu.

JAK PADŁ GOL? 1:0 (59') – Christian Eriksen posłał prostopadłą piłkę do Yussufa Poulsena, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i strzelił gola.

Christian Cueva (fot. getty images)

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE? 8' – Miguel Trauco mocno kopnął z dystansu, ale Kasper Schmeichel złapał piłkę.
28' – Jefferson Farfan dostał prostopadłe podanie od Andre Carillo i miał przed sobą Schmeichela. Kopnął na bramkę, ale skutecznie przeszkodził mu jeszcze Simon Kjaer.
39' – Eriksen kopnął z rzutu wolnego. Piłka odbiła się od muru i trafiła do Lasse Schoene, który od razu oddał strzał. Poprawnie zachował się bramkarz.
45+1' – VAR pomógł sędziemu w podjęciu decyzji o rzucie karnym. Christian Cueva przewrócił się w "szesnastce" po tym, jak został zahaczony przez Thomasa Delaneya. Początkowo arbiter nie podyktował przewinienia. Po konsultacji z VAR zmienił decyzję. Do piłki podszedł Cueva, ale kopnął nad bramką.
56' – Cueva wbiegł w pole karne, genialnie ograł dwóch przeciwników i podał do Carillo, który fatalnie przyjął piłkę. Akcję próbował jeszcze wykończyć Edison Flores, ale zagrał obok bramki.
61' – Flores kopnął na bramkę, jednak Schmeichel popisał się świetną interwencją.
69' – Trauco zacentrował, a Alberto Rodriguez zgrał piłkę, która nieznacznie minęła słupek. Gdyby jeden z dwóch graczy Peru zdołał zamknąć akcję, byłoby 1:1.
71' – Carillo dośrodkował w pole karne, a Poulsen wybił piłkę głową. Gdyby nie uprzedził jednego z rywali, ten mógłby strzelić gola.
79' – ponownie Cueva "napędził" akcję Peru. W polu karnym podał do Jose Paolo Guerrero, który zagrał piętą. Do szczęścia zabrakło kilku centymetrów...
81' - Nicolai Jorgensen mógł podwyższyć. Miał świetną sytuację, oddał strzał, ale Luis Advincula zablokował tę próbę.
84' – kapitalna szansa Peruwiańczyków. Farfan był niepilnowany w polu karnym i dostał idealną piłkę od Carillo. Fantastycznie obronił Schmeichel.
86' – Eriksen mocno kopnął z lewej nogi, ale Renato Tapia odbił piłkę.